szkola kultury i jezyka polskiego w Soton

Wszystko na temat szkolnictwa w So'ton
sonyak
Zaczyna Działać
Posty: 191
Rejestracja: czw cze 12, 2008 10:54 pm

śr cze 03, 2009 8:43 pm

Czy ktos moze mi cos powiedziec na temat polskiej szkoly w Soton? Czy jest platna, jakie sa zajecia i ogolnie jaka panuje tam atmosfera, czy dzieci sa zadowolone itd. itp.
poprosze litr feromonow i szczypte adrenaliny
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

śr cze 03, 2009 8:48 pm

Polska Szkoła Nauczania Przedmiotów Ojczystych w Southampton to wspólnota dzieci,młodzieży, rodziców i nauczycieli połączonych wspólną troską o zachowanie językapolskiego oraz polskich tradycji i obyczajów wśród Polaków przebywających na emigracji.Działa nieprzerwanie od 1947 roku. Zajęcia odbywają się w soboty, w godz. 9.15 - 12.00.

Podstawą naszej działalności jest harmonijna współpraca uczniów, rodziców i nauczycieli,zaś celem, jaki stawia sobie szkoła jest nie tylko nauczanie języka polskiego, lecz także wdrożenie uczniów w celebracje polskich tradycji i obyczajów. Wyraża się to w czynnym uczestnictwie wszystkich uczniów w organizowanych przez Szkołę akademiach okolicznościowych i uroczystościach poświęconych najważniejszym wydarzeniom z dziejów historii naszej Ojczyzny.

Szkoła w całości uczestniczy w sobotniej szkolnej Mszy Świętej, która jest odprawiana po polsku, co drugą sobotę miesiąca w kościele St. Edmund's przy The Avenue o 19.00.

Kolejną zasadą panującą w Szkole jest regularny i czynny udział dzieci w lekcjach. W Szkole istnieje lista dzieci oczekujących na przyjęcie. W związku z powyższym, jeśli dziecko będzie trzy razy nieobecne w Szkole i nie zostanie usprawiedliwione przez Rodziców u Pani Ireny Sachrajdy, zostanie skreślone z listy uczniów i przeniesione na listę oczekujących na przyjęcie do Szkoły, a jego miejsce zajmie osoba ze wspomnianej wcześniej listy.

Opłata za szkołę wynosi 4 funty od rodziny za każdy tydzień. Opłaty będziemy przyjmować z góry za pół semestru (od half-term, czyli od przerwy śródsemestralnej). Prosimy o uregulowanie tej należności w wyznaczonym terminie.


W sprawach związanych z funkcjonowaniem Szkoły prosimy kontaktować się
z kierowniczką szkoły - Panią Ireną Sachrajdą

Springhill Catholic PrimarySchool,
Milton Road, Southampton.
źródło: naszaparafia.co.uk
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Celtka
Zaczyna Działać
Posty: 159
Rejestracja: wt lip 07, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Southampton

wt lip 21, 2009 1:59 pm

Brzmi srednio zachecajaco, szczerze mowiac... A jesli dziecko np. nie jest katolikiem, to co?
no-res
Gość
Posty: 21
Rejestracja: pn sie 10, 2009 11:47 pm

śr sie 12, 2009 12:59 am

Celtka pisze:Brzmi srednio zachecajaco, szczerze mowiac... A jesli dziecko np. nie jest katolikiem, to co?
...to można mieć tylko nadzieję, że są inne opcje. powodzenia
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

śr sie 12, 2009 8:39 am

Widzę że kler zapuszcza swoje macki nawet tu...
Pozdrawiam
no-res
Gość
Posty: 21
Rejestracja: pn sie 10, 2009 11:47 pm

śr sie 12, 2009 9:31 am

niestety Polska jest związana mocno i zazwyczaj kojarzona z katolicyzmem i cóż, trzeba z tym żyć.

Mam nadzieję, że Celtka się odezwie, jak znajdzie jakieś alternatywne rozwiązanie. Ja chyba też bym szukał czegoś innego gdybym miał dziecko.
no-res
Gość
Posty: 21
Rejestracja: pn sie 10, 2009 11:47 pm

śr sie 12, 2009 10:07 am

tak sobie myślę, że moje 'niestety' jest niesprawiedliwe. Jam obojętny; jest jak jest. Dobrze, że taka szkoła istnieje i mam nadzieję, że żadnego światopoglądu nie narzuca. Jeśli narzuca, to mam nadzieję, że za prywatne pieniądze, a nie - podatników.
Celtka
Zaczyna Działać
Posty: 159
Rejestracja: wt lip 07, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Southampton

śr sie 12, 2009 10:26 am

No, obowiazek uczestnictwa w mszy swietej co druga sobote to chyba mozna zakwalifikowac do narzucania swiatopogladu :lol:

Z innych wyjsc to chyba mozna albo dziecko ochrzcic dla "swietego spokoju", albo edukowac samemu.

A moze nie taki wilk straszny jak go maluja? W sumie osobiscie znikim tam nie rozmawialam, wiec moze od tego nalezy zaczac, a nie od zniechecania sie. Taka refleksja.
no-res
Gość
Posty: 21
Rejestracja: pn sie 10, 2009 11:47 pm

śr sie 12, 2009 11:45 am

a nie myślałaś o jakiejś angielskiej publicznej szkole. Skoro już tutaj mieszkacie, to czemu nie spróbować.
Celtka
Zaczyna Działać
Posty: 159
Rejestracja: wt lip 07, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Southampton

śr sie 12, 2009 11:54 am

Nie no, jasne, ze mała chodzi do angielskiego przedszkola!!!

No-res widzę, żeś zupełnie nie w dzieciowo-edukacyjnym temacie :D

Ta szkoła polska to jest szkółka sobotnia, czyli taka dodatkowa, tylko w soboty, co by polskie dzieci nauczyły sie po polsku pisać, czytać i trochę o naszej historii i kulturze, a nie zangielszczyły do cna... Wbrew pozorom ten proces następuje dość szybko :shock:
no-res
Gość
Posty: 21
Rejestracja: pn sie 10, 2009 11:47 pm

śr sie 12, 2009 12:18 pm

to prawda, żem nie w temacie, ale się uczę.

A to wygląda, że masz niewielki wybór. Ja bym się tak strasznie nie bał konieczności uczęszczania na mszę (bo dziecko zadaje tak czy inaczej dużo niewygodnych pytań); poza tym, to może i lepiej, jeśli Twoja mała zobaczy inny świat. A niczym innym bym się bardzo nie przejmował na Twoim miejscu; jakby nie było, to Ty jesteś jej autorytetem.

udanych wyborow!

k
Awatar użytkownika
pauli
Zasłużony W Boju
Posty: 399
Rejestracja: pn mar 26, 2007 9:22 pm

pt wrz 04, 2009 10:24 pm

Wszak KK zawsze polskosc krzewil, na strazy przeciwko wynaradawianiu stal, itp. itd...
Mnie tez nie bardzo zacheca to, ze szkola w calosci uczestniczy w co druga sobote we mszy po polsku , ale w jaki inny sposob moglaby funkcjonowac :?: Dluzej funkcjonowac w kazdym razie, bo jako TYLKO wspolnota dzieci, mlodziezy, rodzicow i nauczycieli to raczej niedlugo; dzieci szkole skoncza, ci rodzice, co sie angazowali w istnienie szkoly potraca zapal, zmienia m-ce zamieszkania itp., taki parasol w postaci kosciola moze jest niezbedny wlasnie.
gg2833495

[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]

Everyone is entitled to my opinion.
Awatar użytkownika
lunafly
Bardzo odważny
Posty: 902
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 1:04 pm
Lokalizacja: Southampton

sob wrz 05, 2009 12:50 am

Ludzie a czemu Wy tak wszystko ubieracie w takie nasze typowe polskie gadanie, prawda jest taka ,ze w kazdym dziecku od malego ksztaltuje sie jakis tam poziom duchowosci, zreszta ma to ogromny wplyw na jego rozwoj emocjonalno-uczuciowy. Chodzenie do kosciola na Msze raczej dziecku nie zagrozi, nie pozbawi go wolnosci, dzieci inaczej postrzegaja wiare a i tak ich przyszle losy, to czego doswiadcza w zyciu i co wyniasa z domu przelozy sie na ich stosunek do wiary i Kosciola ( celowo napisalam z duzej litery- Kosciola jako wspolnoty wierzacych w Chrystusa, a nie instytucji)
Od samego uczastnictwa we mszy nikt jeszcze nie zostal 'beretem'

***********************
I jeszcze jedno z tego co widac, to polska szkola dziala w ramach Polskiej Misji Katolickiej przy parafii, powstanie takich szkol to zasluga starej Polonii i tutaj raczej wydaje mi sie bardziej nalezaloby pisac z szacunkiem o tych ludziach, ktorzy swoim staraniem chca utrzymac polskosc, nasza kulture, tradycje i jezyk.
Dlatego chyba nalezaloby szerzej popatrzyc na ta sprawe a nie wszystko wsadzac do jednego worka i uproszczac sprawe.
Oczywiscie jestem przekonana,ze drzwi polskiej szkoly nie sa zamkniete dla rodzin niewierzacych i podobnie jak w Polsce dzieci te nie maja obowiazku uczestniczyc w lekcjach religii, czy innych obrzedach...radze wiec na poczatek zadzwonic i dowiedziec sie. Pracuja tam zreszta nauczycielki, ktore moga udzielic fachowej porady co robic, lub gdzie ewentualnie sie udac.
Obrazek
Awatar użytkownika
pauli
Zasłużony W Boju
Posty: 399
Rejestracja: pn mar 26, 2007 9:22 pm

sob wrz 12, 2009 10:38 pm

lunafly1 pisze: Chodzenie do kosciola na Msze raczej dziecku nie zagrozi, nie pozbawi go wolnosci, dzieci inaczej postrzegaja wiare a i tak ich przyszle losy, to czego doswiadcza w zyciu i co wyniasa z domu przelozy sie na ich stosunek do wiary i Kosciola
A wiesz, sama swiadkiem bylam jak jedno dziecko dokuczalo drugiemu, ze jak nie bylo u Komuni Sw. to 'prawdziwym' Polakiem nie jest, nie wiem z glupoty tak czy z jakichs innych wzgledow :evil: .
Mnie sie akurat wydaje, ze wlasnie dzieki temu, ze ppolska szkola dziala w ramach Polskiej Misji Katolickiej przy parafii, szkola istnieje az tak dlugo i chwala im za to :) .Szkola jest potrzebna i co do tego nie ma watpliwosci. Natomiast mnie zastanawia to jedno zdanie , ze szkola w calosci uczestniczy w takiej i takiej mszy, bo z tego akurat nie wynika, ze dzieci z rodzin niewierzacych czy tez moze z odmienna religia sa tez mile widziane. Mam nadzieje, ze tak jest...
W UK sa bardzo cenione niektore szkoly katolickie, i dzieci sa tam przyjmowane nie tylko ze wzgledu na wyznanie, a i od uczniow nie jest wymagane uczestnictwo we mszach i w ogole zyciu Kosciola.
gg2833495

[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]

Everyone is entitled to my opinion.
sonyak
Zaczyna Działać
Posty: 191
Rejestracja: czw cze 12, 2008 10:54 pm

ndz wrz 13, 2009 2:32 am

Na czym zatem polega funkcjonowanie szkol katolickich?
poprosze litr feromonow i szczypte adrenaliny
ODPOWIEDZ