Kawały na poprawę humoru

Czyli groch z kapustą.
Wszystko co nie pasuje do innych działów.
ODPOWIEDZ
nataliapalawska
Gość
Posty: 1
Rejestracja: czw mar 09, 2017 3:52 pm

czw mar 09, 2017 3:54 pm

Pan się pyta Jasia gdzie mieszka.
-Jaś mówi z rodzicami.
A gdzie mieszkają Twoi rodzice?
-W domu.
A gdzie jest twój dom?
-Obok domu sąsiada.
A gdzie mieszka twój sąsiad?
-Nie uwierzy pan. Uwierzę.
Obok mojego domu


Nad Morskim Okiem siedzi stary gazda.
Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają:
- Co tu robicie?
- Łowię pstrągi.
- Przecież nie macie wędki.
- Pstrągi łowi się na lusterko.
- W jaki sposób?
- To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę.
Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją gaździe.
On tłumaczy...
- Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się
przeglądać to ja go kamieniem i już jest mój...
- Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście?
- Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie...



Zapłakana blondynka przychodzi do baru.
Kelner pyta się blondynki:
- Proszę pani czego pani płacze?
- Bo wszystkie głupie kawały są o blondynkach.
- Pokażę pani, że nie.
Kelner zawołał do brunetki:
- Brunetka idź zobacz czy Cię w domu niema.
Brunetka szybkim krokiem wybiegła z bary.
Blondynka patrzy się co się dzieje i zaczyna się śmiać.
- Ale głupia mogła zadzwonić.
ODPOWIEDZ