HI

[pauli]

Moze sobie pracodawca zmienic godziny i czy tez zakres obowiazkow, ot tak?

[ANECZKA25]

Zalezy co masz zapisane w kontrakcie (jezeli chodzi o godziny...) jesli masz 'implied terms', to znaczy, ze masz np. napisane ze pracujesz 40 godzin, ale ile dziennie i w ktore dni tygodnia to nie jest okreslone. ;Expressed terms', to wstedy masz napisane dopkladnie co do joty, ile godzin, jakie dni itp.
Jezeli chodzi o obowiazki, to jest zapisane w twoim 'job description'..czesto wystepuje tam klauzula 'and other duties as required', co otwiera furtke na dodatkowe obowiazki nie okreslone dokladnie w opisie.
tak na prawde, bez zobaczenia kontraktu i opisu pracy ciezko wywnioskowac.

Zapisz sie do zwiazkow:-)

Pozdr
A

[pauli]

Zapisz sie do zwiazkow:-)

Alez jestem w zwiazkach :wink: , co mam nie byc.
Szczerze mowiac to co mam zapisane w kontrakcie spokojnie mozna podciagnac pod to czego oczekuja, ze bede robic od wrzesnia, niestety . W zasadzie sie i jedna funkcja i druga sprowadza do tegoz samego.
Ale w ogloszeniach o prace wyraznie sa one rozroznione, a ja nie staralam sie o ta druga . Ciemniej wyjasnic sie chyba nie da .
Moze inne pytanie: moga mi podziekowac za wspolprace jak odmowie? Godziny inne to akurat nie moj problem, ale kazdy w sumie te same niemal co do minuty okreslone w kontrakcie ma. Ale tez chyba nie znaczy, ze one tak w kamieniu wyryte?

[lunafly]

Nie wiem jak jest u Ciebie ale w mojej firmie tez bywaja takie sytuacje gdy komus zmienia sie rote godzinowa, tzn czasem bywa,ze ktos odchodzi z firmy, redukuje godziny i to wplywa na cala reszte, firma ma prawo wtedy zmienic Ci wymiar godzinowy, zamienic dni, oczywiscie nadal bedzie ta sama ilosc godzin co w kontrakcie, czasem tez bywa,ze redukuje i tlumaczy sie redukcja kosztow i pewnego rodzaju przysluga, rozwiazaniem na Twoja korzysc- bo nadal zostajesz w firmie.
Niestety firma ma prawo odmowic ci wspolpracy, jesli ty rowniez odmawiasz, haslo redukcja kosztow jest uniwersalne i niestety moze stanowic podstawe do zwolnienia- zwyczajnie, nie maja pieniedzy na utrzymanie stanowiska, proponuja zmiane, ty sie nie uginasz to dziekuja za wspolprace.

[ANECZKA25]

Pauli... wez kontrakt i skontaktuj sie ze swoim reprezentantem ze zwiazkow zawodowych. Oni wyjasnia wszelkie niejasnosci.
Pozdr!

A

P.S. Lepiej zapytac osoby ktora sie na prawie pracy dobrze zna:-)

[pauli]

Pauli... wez kontrakt i skontaktuj sie ze swoim reprezentantem ze zwiazkow zawodowych. Oni wyjasnia wszelkie niejasnosci.
Pozdr!

A

P.S. Lepiej zapytac osoby ktora sie na prawie pracy dobrze zna:-)

HU, hu, no ja mam w pracy bardzo swiadome osoby, i nikt sie ku union bardzo nie sklania. Jednak. Na razie. :? Mie sie nie chce trudnic klotniami, bo po tem treningu i szkoleniu, co mi zapodadza (mam nadzieje) to sie w kazdej szkole odnajde, a zostac w tej pracy chcialam tylko przez next year. Ale do tej pory lubilam te prace mimo (zwykle malo swiadomego/goooopiegokerownictwa),widzialm, ze to co robie make a difference. hej