Na co dzień można trenować w innych miastach, a nawet krajach, ale po pewnym czasie może będzie okazja do wspólnego spotkania np. na jakimś maratonie, biegu albo innej imprezie sportowej. Ważne, żeby w ogóle zacząć się ruszać i nie porzucić tego po tygodniu.
Ja biegam głównie wiosną i latem, zimą nie mogę przekonać się do tego typu aktywności. W tym czasie wolę siłownię albo fitness. Taka aktywność też ma swoje zalety :)