Czy wiesz że...

[thyrfing]

Dyskusje nad rozlanym mlekiem , jak widac kazdy chce miec ostatnie zdanie w temacie :wink:

[cuma]

jak świat światem a Sotland Sotlandem, Paplanie Paplaniem było więc mam propozycję, coby dyskusje o smaku mleka na kołku zawiesić :wink: .
Apolonio z mojej strony sugestia. informacja o - ledwo mi to przez usta przechodzi - mleku ważna niewątpliwie, ale że paplanie... jak wyżej, więc można było założyć nowy temat w dziale Zdrowie. co jo godom? nadal można :wink:

[Apolonia]

[cuma]

jak mnie się kto jeszcze o m................ odezwie to jak się wq************

http://pl.youtube.com/watch?v=dhcun1byFfA

[e-admin]

Wracając do tematu

Karmienie kaczek może być niebezpieczne
Mieszkańcy pewnej wioski niedaleko Basingstoke nie będą mogli karmić kaczek w pobliskim stawie, ponieważ miejscowe władze uznały, że taka rozrywka może być niebezpieczna dla zdrowia.
Radni uważają, że toksyny z ptasich odchodów są szkodliwe dla dzieci, stosowane w wypieku chleba substancje wspomagające mogą być niezdrowe dla kaczego układu pokarmowego, a pozostawione na brzegu stawu okruchy pokarmu będą przyciągać szczury.

źródło: onet.pl

W muzeum pokazano 116-letni owoc
W muzeum Staffordshire pokazano podczas ekspozycji 116-letnią pomarańczę. Pochodzi ona z pudełka śniadaniowego angielskiego górnika, który poniósł śmierć pod ziemią pod koniec XIX w. - informuje serwis BBC.
Owoc należał do Josepha Robertsa. Górnik poniósł śmierć w 1891 r. Owoc był przechowywany przez rodzinę zmarłego. Roberts zabrał ze sobą owoc, jako część swego śniadania, 19 lutego 1891 r. Niestety, w trakcie pracy, został śmiertelnie ranny w eksplozji. Zmarł pozostawiając żonę i szóstkę dzieci. Pudełko śniadaniowe zostało przekazane rodzinie jako pamiątka.

Pomarańcza ma ciemną skórę i jest całkowicie wysuszona. - Śmierć Robertsa była jedną z wielu tragedii tamtych czasów. Był on jednym z wielu górników, którzy zginęli pracując pod ziemią – powiedział rzecznik muzeum Deb Klemperer.

Ślub i dziecko przed trzydziestką?
Większość Brytyjczyków wierzy, że małżeństwo i założenie rodziny przed 30 rokiem życia to dobry pomysł.
Aż 90 proc. ankietowanych twierdzi, że rodzinę powinno się zakładać przed 30-tką, zaś 43 proc. wierzy w monogamię na całe życie.

Jednocześnie 80 proc. badanych uważa, że nieszczęśliwe małżeństwa nie powinny kontynuować swoich związków dla dobra dzieci, zaś 38 proc. wolałoby, aby matki pozostawały w domu i zajmowały się wychowywaniem dzieci.
Aż 41 proc. kobiet i tylko 20 proc. mężczyzn przyznaje się do wyrzutów sumienia z powodu umieszczenia dziecka w przedszkolu.

A na koniec

Milion Polaków uprawia seks przez internet
"Polska": Zamiast łóżka - komputer, a w miejsce delikatnego dotyku i pieszczot - uderzenie w klawiaturę. Zamiast czułych słówek szeptanych do ucha - mail. Cyberseks staje się coraz bardziej popularny, szczególnie wśród młodego pokolenia.
Seksuolodzy oraz socjolodzy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego jako pierwsi na tak ogromną skalę badają osoby uprawiające seks w sieci. Na skrzynki mailowe 500 studentów internautów ze śląskich uczelni właśnie wysyłają specjalne ankiety. Uczeni mają nadzieję, że dzięki nim dowiedzą się, co kręci amatorów wirtualnego seksu.

- Chcemy uzyskać najprostsze dane: dlaczego to robią, kiedy i gdzie, jak często oraz w jaki sposób - mówi doktor Krzysztof Nowosielski z Zakładu Profilaktyki Chorób Kobiecych i Seksuologii. Z badań przeprowadzonych trzy lata temu przez prof. Zbigniewa Izdebskiego, który jako pierwszy dostrzegł wagę zjawiska, wynika, że wirtualny seks uprawia 0,5 mln Polaków. - Teraz tę liczbę pomnożyłbym przez co najmniej dwa - ocenia doktor Robert Kowalczyk, autor ankiety.
Powodów rosnącego zainteresowania seksem przez internet jest wiele. Po pierwsze, dostęp do sieci jest coraz większy. Obecnie ponad połowa Polaków ma komputery, zaś 40 proc. korzysta z internetu. Zresztą dostęp do sieci stale rośnie. Po drugie liczbę komputerowych kochanków powiększają... emigranci. W większości młodzi ludzie, którzy, wyjeżdżając np. do Irlandii, zostawiają w Polsce samotnych partnerów. Seksualną więź utrzymują m.in. dzięki Gadu-Gadu.

- Seks przez sieć ma dla odbiorców szereg zalet - tłumaczy Robert Kowalczyk. - Tu nie chodzi tylko o zapewnienie sobie anonimowości. Wirtualna formuła pozwala na rozwinięcie skrzydeł fantazji, pokazanie siebie w jak najlepszym świetle. Jesteśmy tym, kim chcemy być, bez żadnych ograniczeń. Ocenia, że komunikatory internetowe stają się swego rodzaju agencjami towarzyskimi, a nasz domowy monitor - drzwiami do zacisznego hotelowego pokoju.

- Polacy mogą okazać się szczególnie podatni na wirtualny seks. Jesteśmy pruderyjni. Jeśli chodzi o tzw. sprawy łóżkowe, cechuje nas hipokryzja. Tu zetknięcie się z zakazanym owocem jest praktycznie bezkarne i bardzo kuszące. Rewolucja będzie szybka - mówi socjolog Krzysztof Łęcki.

[thyrfing]

Radni uważają, że toksyny z ptasich odchodów są szkodliwe dla dzieci, stosowane w wypieku chleba substancje wspomagające mogą być niezdrowe dla kaczego układu pokarmowego, a pozostawione na brzegu stawu okruchy pokarmu będą przyciągać szczury.

szczury pozostawione samopas nie ogranicza sie do pobierania pokarmu pozostawionego w poblizu stawu .Ich populacja moze gwaltownie wzrosnac na skutek latwego pokarmu .Czesc z nich z pewnoscia zdecyduje sie podazyc szlakiem karmiacych wskutek czego trafia do naszych domow .Gwaltownie zmaleje populacja myszy domowej .CO WTEDY ZROBIA NASZE KOTY ? :wink:

[cuma]

nasze koteczki będą wtedy piły jeszcze więcej surowego mleczka

http://marzenad.wrzuta.pl/audio/1wS3cvB ... ylko_mleko...

[Apolonia]

[thyrfing]

Wyglada na to ze jestesmy lepsi w wymyslaniu glupot niz radni z Basingstoke :wink: Czy ekscytujacy temat " mleko" bedzie mial swoj final ?

[Apolonia]

:wink:

[e-admin]

Dziewczyna robot
U-Tsu-Shi-O-Mi tak się nazywa się humanoid stworzony przez japończyków. Aby rozpocząć "pracę" z robotem trzeba włożyć wirtualne "okulary"...

Tutaj możesz zobaczyć jak to wygląda.
To juz dmuchana lalka nie wystarcza ?

[cuma]

ale mają Japońce napierniczone we łbach co? to pewnie od tych surowych ryb

[NaDi@30]

apropo tych kaczek,gdyz jestem zagorzala fanka ze wzgledu na mojego syna,z ktorym regularnie karmimy kaczki.Sa stawy,gdzie znalezc juz mozna tabliczki o tym,iz kaczki boli brzuch po bialym pieczywie,wiec zaleca sie karmienie ich ciemnym

[lunafly]

To ja coś dalej apropo tych krów i mleka...
Krowy, a ustrój polityczny



FEUDALIZM: Masz dwie krowy. Opiekujesz się nimi, a Twój senior zabiera Ci część mleka.

USTRÓJ NIEWOLNICZY: Twój pan ma dwie krowy. Ty się nimi opiekujesz, on daje Ci część mleka.

CZYSTY SOCJALIZM: Masz dwie krowy. Rząd je zabiera i umieszcza w oborze razem z krowami innych. Ty musisz opiekować się wszystkimi krowami. Rząd wydaje Ci tyle mleka, ile potrzebujesz.

SOCJALIZM BIUROKRATYCZNY: Masz dwie krowy. Rząd zabiera je i umieszcza w oborze razem z krowami innych. Zajmują się nimi dawni hodowcy kurczaków. Ty musisz zajmować się kurczakami, które rząd odebrał ich hodowcom. Rząd daje Ci tyle mleka i jajek, ile zgodnie z przepisami potrzebujesz.

FASZYZM: Masz dwie krowy. Rząd zabiera obie, wynajmuje Cię, żebyś się nimi opiekował i sprzedaje Ci mleko.

CZYSTY KOMUNIZM: Masz dwie krowy. Sąsiedzi pomagają Ci się nimi opiekować i wszyscy dzielicie się mlekiem.

KOMUNIZM RADZIECKI: Masz dwie krowy. Musisz się nimi opiekować, a rząd zabiera całe mleko.

DYKTATURA: Masz dwie krowy. Rząd zabiera obie i zostajesz rozstrzelany.

DEMOKRACJA SINGAPURSKA: Masz dwie krowy. Rząd karze Cię grzywną za trzymanie dwóch zwierząt hodowlanych w mieszkaniu bez zezwolenia.

MILITARYZM: Masz dwie krowy. Rząd zabiera obie i wciela Cię do armii.

CZYSTA DEMOKRACJA: Masz dwie krowy. Twoi sąsiedzi decydują, kto dostaje mleko.

DEMOKRACJA PRZEDSTAWICIELSKA: Masz dwie krowy. Twoi sąsiedzi wybierają kogoś, kto powie Ci, czyje jest mleko.

DEMOKRACJA AMERYKAŃSKA: Rząd obiecuje Ci dwie krowy, jeśli na niego zagłosujesz. Po wyborach prezydent zostaje odwołany za spekulacje na rynku terminowych transakcji na krowy. Prasa rozdmuchuje aferę "Cowgate".

DEMOKRACJA BRYTYJSKA: Masz dwie krowy. Karmisz je mózgami owiec tak długo, aż zwariują. Rząd nic nie robi.

DEMOKRACJA WŁOSKA: Masz dwie krowy. Przed rannym udojem słuchasz radia, żeby dowiedzieć się, kto jest dzisiaj premierem.

BIUROKRACJA: Masz dwie krowy. Najpierw rząd wydaje przepisy, które mówią kiedy możesz karmić i doić swoje krowy. Potem płaci Ci, żebyś ich nie doił. Następnie zabiera obie krowy, jedną zabija, drugą doi i wylewa mleko do ścieków. Na koniec domaga się od Ciebie wypełnienia formularzy wyjaśniających zaginięcie jednej z krów.

ANARCHIA: Masz dwie krowy. Albo sprzedajesz mleko po dobrej cenie, albo Twoi sąsiedzi będą próbowali Cię zabić i przejąć krowy.

KAPITALIZM: Masz dwie krowy. Sprzedajesz jedną i kupujesz byka.

KAPITALIZM DALEKOWSCHODNI: Masz dwie krowy. Sprzedajesz je swojej spółce giełdowej, korzystając z akredytywy nieodwołalnej poręczonej przez bank szwagra. Następnie wykonujesz transakcję swapową z funduszem powierniczym, dzięki czemu odzyskujesz wszystkie swoje cztery krowy i dostajesz ulgę podatkową za hodowanie pięciu krów. Prawa do mleka sześciu krów sprzedajesz na rynku transakcji terminowych przez pośrednika z Panamy firmie z Kajmanów, której ukrytym udziałowcem jest żona szwagra. Prawa do mleka wszystkich siedmiu krów odkupuje Twoja spółka giełdowa, która w rocznym sprawozdaniu wykazuje osiem krów na stanie z opcją na zakup jeszcze jednej. W tym samym czasie zabijasz swoje dwie krowy, bo miały złe Feng Shui.

PROEKOLOGIZM: Masz dwie krowy. Rząd zabrania Ci je doić i zabijać. FEMINIZM: Masz dwie krowy. Pobierają się i adoptują cielaka.

TOTALITARYZM: Masz dwie krowy. Rząd zabiera obie i zaprzecza, by one kiedykolwiek istniały. Mleko jest objęte zakazem produkcji i konsumpcji.

LIBERTYNIZM: Masz dwie krowy. Jedna przeczytała konstytucję, wierzy w nią i ma kilka dobrych pomysłów na rządzenie. Startuje w wyborach i podczas gdy większość ludzi uważa, że krowa jest najlepszym kandydatem, nikt oprócz drugiej krowy na nią nie głosuje, bo wszyscy sądzą, że byłoby to wyrzucanie ich głosu w błoto.

SURREALIZM: Masz dwie żyrafy. Rząd wymaga, by brały lekcje gry na harmonijce.

P.S Apolonia, wyluzuj troche :wink:

[cuma]

taaaa..... hmm co dwie krowy to nie jedna