Ewolucja - czyli dzieło rozumu ?
no i teraz będziemy jechać po Krisie .. oooppps za szczerze oj za szczerze ;)
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
- lucky girl
- Gość
- Posty: 21
- Rejestracja: pn lis 26, 2007 1:43 am
- Lokalizacja: hull
ja bylabym niestrana... jedz-co fantazja ci na jezyk przyniesie :D
...a do baranic , coz dam ci rade- potulny badz :D
...a do baranic , coz dam ci rade- potulny badz :D
300 uzytkownik!
...gg...4231526:)
...gg...4231526:)
pokorne ciele dwie matki ssie ;) ale jak miło dać w kość
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Nie uwazasz ze jest to niezly sposob na szybkie zabliznienie psychicznych ran powstalych w wyniku tych okolicznosci ? Nie wazne czy jest to fakt naukowo udowodniony jesli skuteczny w dzialaniu i leczy traume to uwazam efekt placebo za uzasadniony :wink:lucky girl pisze:...siedziaalam...na wykladach...wyklad byl o radzeniu sobie z rodzina w oobliczu ofiar wpadku, katastrofy...
nagle pani docent wyskakuje z pytaniem...- wierzycie w wedrowke dusz??? my w szoku, pani docent... zaraz sesja, my jestesmy ludzmi od "ratowania" nie....filozofii...
kazdy z nas probowal wwyyjsc na umysl scisly........
pani docent nas zaskoczyla.....
Naukowcom nic do tego to domena filozofi jako takiejpolscy naukowcy, w polaczeniu z wybitnymi mozgami aameryki- przprowwadzili niesamowit badania, nad istnieniem i nie - czlowieka....
Lucky jesli masz jakies informacje podaj zrodlo chetnie poczytam :wink:... jest to podobno skupisko dotad nieznanej nam materii...
Czekam na dowody :wink:pani docent opowiedziala nam o badaniach na szeroka skale, o tym, ze umierajacy czesto rozmawiaja z matka, od dawna niezyjaca, i tego nauka nie umie okreslic wzorami, ale sa juz dowody- meedycyny molekularnej, ze przechodznie z osoby materialnej, w niematerialnosc, duchwosc... to nie wymyslone basnie.....ale nauka wchdzi w sfrere do tej pory zaklepana dla fanatykow :wink: ..
Uwierz mi na slowo ze umysl potrafi wykreowac swiat rownie zlozony lecz nieprzewidywalny , byc moze spowodowane jest to tym ze malo kto potrafi sie tam odnalezc .
Fanatycy wierza na slowo a ich duchowosc dosc czesto oscyluje wokol zera bezwzglednego :wink:
Jedynie mistycy moga cos nam o tym powiedziec a co madrzejszy z nich uwaza ze slowami nie da sie tego ubrac wiec .... koncentruja sie na przyziemnosci i takich osobiscie cenie
Fizyka kwantowa przykladowo to bardzo skomplikowany i sliski temat , w wiekszosci takich przypadkow stwierdzeniem bedzie istnieje tylko podmiot ktory doswiacza , ale co tam robi medycyna molekularna ?
- lucky girl
- Gość
- Posty: 21
- Rejestracja: pn lis 26, 2007 1:43 am
- Lokalizacja: hull
wiesz... jak dla mnie to..filozofowie niech siedza sobie na kamieniu i dalej rozwazaja,dumaja, i snuja domyslypolscy naukowcy, w polaczeniu z wybitnymi mozgami aameryki- przprowwadzili niesamowit badania, nad istnieniem i nie - czlowieka....
Naukowcom nic do tego to domena filozofi jako takiej
nauka...daje namacalne dowody oraz fakty, prawdy ktorym mozna zaufac, filozof niech dalej sobie duma, ale kto wezmi odpowiedzialnosc-za to co wyduma :wink:
a zebys wiedzial :wink: jak bede w pl, znajde ten zeszyt i wszyyystkie notatki,podam ci zrodlo i o wicej specjalnie dla ciebie zapytam :D :DLucky jesli masz jakies informacje podaj zrodlo chetnie poczytam
acha, i sorki za klawiature ale COS...TAM sie popsulo :wink: :D
prosze mnie nie brac za analfabete :wink: :wink: :wink:
300 uzytkownik!
...gg...4231526:)
...gg...4231526:)
Zle mnie zrozumialas Lucky , teoria bytu czyli ontologia juz od wiekow zaprzata glowe tym ktorzy wiedza w czym problem .
Nauka weryfikuje prawde na zasadzie powtorzen , jak sprawdzisz to co stricte subiektywne ?
Zyjemy w swiecie pojec ( czyli przeszlosci ), jedynie to co nas zaskakuje jest realne , jesli opiszesz to doswiadczenie wracasz tam gdzie bylas wczesniej i tu jest pies pogrzebany :wink:
Dlatego filozofia przekracza banalny jezyk i brnie w abstrakcyjne idee ale jest rownie praktyczna jak sterylna nauka (systemy polityczne , kodeksy moralne- prawo min. to spadek po tych ktorym sie chcialo myslec ) :wink:
I w koncu nawet jak sie okaze ze dusza wazy 21g , jak sie to przelozy na akurat Twoje doswiadczenie , uwierzysz czy bedziesz wiedziala ? :wink:
Nauka weryfikuje prawde na zasadzie powtorzen , jak sprawdzisz to co stricte subiektywne ?
Zyjemy w swiecie pojec ( czyli przeszlosci ), jedynie to co nas zaskakuje jest realne , jesli opiszesz to doswiadczenie wracasz tam gdzie bylas wczesniej i tu jest pies pogrzebany :wink:
Dlatego filozofia przekracza banalny jezyk i brnie w abstrakcyjne idee ale jest rownie praktyczna jak sterylna nauka (systemy polityczne , kodeksy moralne- prawo min. to spadek po tych ktorym sie chcialo myslec ) :wink:
I w koncu nawet jak sie okaze ze dusza wazy 21g , jak sie to przelozy na akurat Twoje doswiadczenie , uwierzysz czy bedziesz wiedziala ? :wink:
- lucky girl
- Gość
- Posty: 21
- Rejestracja: pn lis 26, 2007 1:43 am
- Lokalizacja: hull
skoro dusza jest "skupiskiem energii"-do tej pory nie znanej...to jak ty chcesz ja zwazyc...hmmm jestem pewna, ze nie bedzie to 21gI w koncu nawet jak sie okaze ze dusza wazy 21g , jak sie to przelozy na akurat Twoje doswiadczenie , uwierzysz czy bedziesz wiedziala ?
zyjemy w swiecie prawd i regol, wynikajacych z doswiadczen poszczegolnej jednostki lub ogolu, ze zdolnosci swiadomego rozwiazywania problemow i plynacych z tego umiejetnosci wyciagania logicznych wnioskow...Zyjemy w swiecie pojec ( czyli przeszlosci ), jedynie to co nas zaskakuje jest realne
...jedyne co nas zaskakuje jest realne???? wytlumacz prosze bo niee rozumiem :D
300 uzytkownik!
...gg...4231526:)
...gg...4231526:)
http://21.gramow.filmweb.pl/ nie widziala :wink:skoro dusza jest "skupiskiem energii"-do tej pory nie znanej...to jak ty chcesz ja zwazyc...hmmm jestem pewna, ze nie bedzie to 21g
Z pewnoscia energii tez, co do tego nie mam najmniejszej watpliwosci w koncu zachodza tam procesy chemiczne . Tyle ze z chwila ustania pracy mozgu , gdy ostatni neuron przekaze swoj sygnal i zgasnie ...... gdzies w kosmiczny eter sie rozprasza :wink:
Powiadasz ze wybitni naukowcy odkryli ta substancje po tym fakcie.....
Zgadza sie nie twierdze ze tak nie jest ale usun podmiot i sprobuj sie postawic w sytuacji filozofa :wink:zyjemy w swiecie prawd i regol, wynikajacych z doswiadczen poszczegolnej jednostki lub ogolu, ze zdolnosci swiadomego rozwiazywania problemow i plynacych z tego umiejetnosci wyciagania logicznych wnioskow...
Rzeczywistosc ktora znamy chociazby z fizyki to ciagly ruch , przejscie ze stanu do stanu , wszystko sie zmienia a pojecia sa stale tak ?Aksjomaty ktore ulatwiaja nam zycie sa praktyczne ale to nie rzeczywistosc ktora istnieje na zewnatrz tylko w naszych mozgach ...jedyne co nas zaskakuje jest realne???? wytlumacz prosze bo niee rozumiem
Sprobuj dla przykladu popatrzec na drzewo bez uprzedniej wiedzy , uwolnij sie od znanego a zrozumiesz o czym pisze .Spojrz na to cos bezposrednio , zobaczysz ze umysl bedzie podpowiadal ze to roslina , jest zielona , byc moze to kasztan lub swierk wtedy patrzysz na przeszlosc.Jesli uda ci sie zobaczyc ten przedmiot "oczami dziecka" ktore jeszcze nic o swiecie nie wie .......dostrzezesz to co jest .Rozumiesz o co mi chodzi :wink:
- lucky girl
- Gość
- Posty: 21
- Rejestracja: pn lis 26, 2007 1:43 am
- Lokalizacja: hull
hi hi a mialam napisac, ze 21g to tylko film... :D
a co do drzewa...coz fajny pomysl, ale nie da sie umyslu "oczyscic" z uprzednio zdobytej wiedzy...
stojac pod drzwewem-napisales zieloym :wink: napewno pomysle o chlorofilu zawarym w lisciach, o aparatach szparkowych, dzieki ktorym dzrzewo oczyszcza nasza atmosfre z dwutlenku wegla...
energia...coz tu nie ma zadnego czary-mary - powstaje w tkankach liscia, by rozlozyc czaseczki wody na tlen i wodor...
wszystkie skomplikowane reakcje chem. "moje drzewo" wprodukuje do produkcji cukru...czyli odzywiania sie...tlen jako produkt uboczny uleci w atmosfere dajac mi zrodlo do zycia...
piekny krag zycia, ale nic zaskakujacego :D
z rozwazan moich "spod drzewa"... hm.. mozna pomyslec o waznej roli recycling'u w naszym codziennym zyciu, o szanowaniu przyrody...jako nawet przejaw szacunku do Boga...
acha, moge jeszcze przpomniec sobie ludzi opowiadajacych historie typu- drzewa maja dusze...wtedy usmiechne sie i pojde sobie dalej :D :D
a co do drzewa...coz fajny pomysl, ale nie da sie umyslu "oczyscic" z uprzednio zdobytej wiedzy...
stojac pod drzwewem-napisales zieloym :wink: napewno pomysle o chlorofilu zawarym w lisciach, o aparatach szparkowych, dzieki ktorym dzrzewo oczyszcza nasza atmosfre z dwutlenku wegla...
energia...coz tu nie ma zadnego czary-mary - powstaje w tkankach liscia, by rozlozyc czaseczki wody na tlen i wodor...
wszystkie skomplikowane reakcje chem. "moje drzewo" wprodukuje do produkcji cukru...czyli odzywiania sie...tlen jako produkt uboczny uleci w atmosfere dajac mi zrodlo do zycia...
piekny krag zycia, ale nic zaskakujacego :D
z rozwazan moich "spod drzewa"... hm.. mozna pomyslec o waznej roli recycling'u w naszym codziennym zyciu, o szanowaniu przyrody...jako nawet przejaw szacunku do Boga...
acha, moge jeszcze przpomniec sobie ludzi opowiadajacych historie typu- drzewa maja dusze...wtedy usmiechne sie i pojde sobie dalej :D :D
300 uzytkownik!
...gg...4231526:)
...gg...4231526:)
Ten moment jest osiagalny dla zwyklego smiertelnika i z pewnoscia cos takiego kiedys przezylas , patrzac na zachodzace slonce badz przezywajac seksualne uniesienie .To sa chwile przy ktorych nasz umysl sie gubi , nie dzieli podmiotu i przedmiotu wszystko staje sie jednym , szkoda ze to takie ulotne :wink:a co do drzewa...coz fajny pomysl, ale nie da sie umyslu "oczyscic" z uprzednio zdobytej wiedzy...
Wlasnie , przeszlosc nie moze zaskoczyc nieprawdaz ?piekny krag zycia, ale nic zaskakujacego
Wszystko co zyje , zawdziecza istnienie jakiejs sile sprawczej i nie wazne czy to bedzie natura ktora z przypadku wyksztalcila kod , ktory teraz jest koniecznoscia , czy bog ktory w swej omnipotencji stwarza i jednoczesnie jest jej czescia lub ta rzeczywistosc jest czescia jego (to drugie bardziej pasuje do monoteistycznych tradycji ).acha, moge jeszcze przpomniec sobie ludzi opowiadajacych historie typu- drzewa maja dusze...wtedy usmiechne sie i pojde sobie dalej
Dlaczego odmawiasz prawa posiadania duszy komukolwiek lub czemukolwiek skoro nawet nie wiemy czym ona jest . Slowo wytrych , kazdy interpretuje to na swoj sposob a nikt tak naprawde nie wie o czym mowi :wink:
Pozdr
- lucky girl
- Gość
- Posty: 21
- Rejestracja: pn lis 26, 2007 1:43 am
- Lokalizacja: hull
w tym momenci moze sie nie zrozumielismy... nie jestem osoba, ktora moze odmawia PRAWA komukolwiek, lub czemukolwiek...prawo, jest czyms wicej niz egzystencja, lub jakakolwiek proba zrozumienia otaczajacego nas swiata....Dlaczego odmawiasz prawa posiadania duszy komukolwiek lub czemukolwiek skoro nawet nie wiemy czym ona jest .
wierze, ze przewlekle chorzy, w fazie agonalnej choroby, wyciagaja do kogos rece...ze sa przy nich bliscy, to o tych "skupiskach materii" pisalam ...doswiadczylam tego, ze przechodzac z materii.... do nieznaanego... do kogos wyciiagasz rece,to ciekawy temat
ale, ze dzrzewa maja dusze- :D :D :D
300 uzytkownik!
...gg...4231526:)
...gg...4231526:)
Witam ,
Nie gniewasz sie na mnie .... chyba ? Prowokuje tutaj Pania roznymi sposobami w jednym celu , bynajmniej nie zlosliwym :wink:
Wracajac do umyslu , przypomnialem sobie pewien eksperyment na otwartym mozgu .W skrocie , chodzilo o sprawdzenie pewnych partii odpowiedzialnych za pamiec gdyz pacjent miewal problemy z czasem .Byly to pionierskie lata neurochirurgi wiec takie "wiwisekcje" czasmi byly ostatnia deska ratunku dla chorego . Badano bodajze uklad limbiczny , choc jeszcze wtedy tak sie nie nazywal , ale... pod wplywem bodzca zewnetrznego pacjeci cofali sie w czasie tzn przezywali sytuacje sprzed lat , dodajac wlasne watki :wink: Tak wiec z ta materia bywa roznie , nie wiadomo do konca czy to nie iluzja na zyczenie .Pozatym przykladowo schizofrency rowniez miewaja silne zaburzenia psychiczne, ich ja nie posiada stalej osobowosci tak wiec czesto rozmawiaja z wlasnymi myslami traktujac kazda z nich jak osobny byt .
Jak potraktujesz te przyklady zalezy od tego w co wierzysz , jesli uwazasz nauke za wiarygodna taki schizofrenik nie bedzie dla Ciebie "bozym pomazancem" a do kazdej podobnej rewelacji podejdziesz z duzym dystansem :wink:
Pozdr
Nie gniewasz sie na mnie .... chyba ? Prowokuje tutaj Pania roznymi sposobami w jednym celu , bynajmniej nie zlosliwym :wink:
Wracajac do umyslu , przypomnialem sobie pewien eksperyment na otwartym mozgu .W skrocie , chodzilo o sprawdzenie pewnych partii odpowiedzialnych za pamiec gdyz pacjent miewal problemy z czasem .Byly to pionierskie lata neurochirurgi wiec takie "wiwisekcje" czasmi byly ostatnia deska ratunku dla chorego . Badano bodajze uklad limbiczny , choc jeszcze wtedy tak sie nie nazywal , ale... pod wplywem bodzca zewnetrznego pacjeci cofali sie w czasie tzn przezywali sytuacje sprzed lat , dodajac wlasne watki :wink: Tak wiec z ta materia bywa roznie , nie wiadomo do konca czy to nie iluzja na zyczenie .Pozatym przykladowo schizofrency rowniez miewaja silne zaburzenia psychiczne, ich ja nie posiada stalej osobowosci tak wiec czesto rozmawiaja z wlasnymi myslami traktujac kazda z nich jak osobny byt .
Jak potraktujesz te przyklady zalezy od tego w co wierzysz , jesli uwazasz nauke za wiarygodna taki schizofrenik nie bedzie dla Ciebie "bozym pomazancem" a do kazdej podobnej rewelacji podejdziesz z duzym dystansem :wink:
Czytala Malego Ksiecia ktory oswoil roze , dla niego ..... chyba ja miala :wink:ale, ze dzrzewa maja dusze
Pozdr
przypominaja mi sie BaoBaby :D
kto pozno wstaje temu pan bóg kule nosi