Witam!!!!
Easy Jet od dzis sprzedaje bilety na zimowy rozklad. Jak narazie tylko z Bristolu. Ceny sa ze tak powiem ciekawe: 20 grudnia 2008 do 3 stycznia 2009 zaplacilem 305 funtow za osobe. Przez 5 godzin cena wzrosla o 50 funtow na ten termin. jesli ktos zdecydowany na podroz do Polski w Swieta Bozego Narodzenia to rezerwowac bo raczej nie stanieja :)
http://easyjet.com/pl/Zarezerwuj/index.asp
Easy Jet Zimowy rozklad lotow...
No tak, era tanich linii lotniczych się skończyła z bardzo prostego powodu, te smoki żrą dużo coraz droższego paliwa :) i będzie jeszcze gorzej z cenami :( Więc lepiej moi drodzy rodzinkę na święta tutaj w autobusach sprowadzać ;)
Syfon dziękujemy bardzo za info. :)
Syfon dziękujemy bardzo za info. :)
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
- madziula
- Bardzo odważny
- Posty: 555
- Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:04 pm
- Lokalizacja: Bieszczady(UD)/ Bitterne Park
noo dokladnie, jak powiedziala Ewelina w autobusach albo samemu nimi sie wybrac, ja osobisie lubie jezdzic duzo i wierzcie Ci mi ze do mojego rodzinnego miasteczka jade 36 godzin ponad, wiec to juz jest duzo :wink: i lubie czuc grunt, samoloty nie dla mnie. Poza tym autobusem wiecej mozna przewiezc.
Semper fidelis
- pablo_el_diablo
- Bardzo odważny
- Posty: 904
- Rejestracja: pt cze 15, 2007 3:55 pm
- Lokalizacja: Zwoleń / Soton
a nielepiej pojechac/lecec w listopadzie/styczniu i udawac swiateczny nastroj/ ubrac choinke..
ok a powaznie to mysle ze to juz przesada 300f za osobe- dobrym rozwiazanie m by bylo miedzyladowanie przy cenie mniejszej o polowe- ja lecialem z heathrow do zurichu i stamtad p 1,5 h czekania do wawy w sumie dobrze wspominam pozytywnie - zaplacilem 190 f za 2 os return a teraz to jusz nawet nie sprawdzam bo serce mam slabe .. powozenia
ok a powaznie to mysle ze to juz przesada 300f za osobe- dobrym rozwiazanie m by bylo miedzyladowanie przy cenie mniejszej o polowe- ja lecialem z heathrow do zurichu i stamtad p 1,5 h czekania do wawy w sumie dobrze wspominam pozytywnie - zaplacilem 190 f za 2 os return a teraz to jusz nawet nie sprawdzam bo serce mam slabe .. powozenia
[img]http://img9.imageshack.us/img9/1132/newmz.gif[/img]
- cuma
- Zawodowiec
- Posty: 1371
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
- Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)
wiecie co? a ja mam ten komfort, ze mogę sobie polecieć do Wa-wy, albo do Pragi, albo do Berlina, bo z każdej ze stolic mam do siebie 350km :D :wink: i to wcale nie jest Trójkąt Bermudzki
bo jak do Wrocka lub Katowic mam bulić Ł300 to może lepiej dalej wylądować. a choćby w Kairze, albo Lizbonie... też taki pomysł rozważam
bo jak do Wrocka lub Katowic mam bulić Ł300 to może lepiej dalej wylądować. a choćby w Kairze, albo Lizbonie... też taki pomysł rozważam
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
- FISHERMAN
- Zasłużony W Boju
- Posty: 299
- Rejestracja: śr gru 05, 2007 10:17 pm
- Lokalizacja: Southampton
Ostatnio mialem male przeboje z biletem do UK:
Najpierw kosztowal: ( ceny podam bez oplat )
- 0 funtow - nie kupilem bo nie mialem karty przy sobie
- 185 funtow - dzien pozniej :)
- 135 funtow -
-85 funtow -
- 55 funtow
- 45 funtow - bilet kupiony - miesiac przed wylotem
Jak widac ceny zmienialy sie gwaltowanie : data 22 lipca wiec zwykly dzien - lot z Ryan.
Mysle ze czasami warto sie wstrzymac z zakupem jesli cena wysoka a do wylotu jeszcze duzo czasu.
Adrian
Najpierw kosztowal: ( ceny podam bez oplat )
- 0 funtow - nie kupilem bo nie mialem karty przy sobie
- 185 funtow - dzien pozniej :)
- 135 funtow -
-85 funtow -
- 55 funtow
- 45 funtow - bilet kupiony - miesiac przed wylotem
Jak widac ceny zmienialy sie gwaltowanie : data 22 lipca wiec zwykly dzien - lot z Ryan.
Mysle ze czasami warto sie wstrzymac z zakupem jesli cena wysoka a do wylotu jeszcze duzo czasu.
Adrian
- FISHERMAN
- Zasłużony W Boju
- Posty: 299
- Rejestracja: śr gru 05, 2007 10:17 pm
- Lokalizacja: Southampton
" do mojego rodzinnego miasteczka jade 36 godzin ponad, wiec to juz jest duzo "
wow to jest zdecydowanie zaduzo :)
Moja miejscowosc w PL jest przy granicy z niemcami - ostatnio dojazd zajal mi okolo 17 godzin od wyjscia z domu w UK do wejscia do domu w PL
Jadac pierwszy raz do anglii podrozowalem autobusem i pamietam jak dzis te pijane mordy biegajace do kibla co 5 minut - 3 kolegow zrobilo sobie impre a na koncu 2 z nich sie zaczelo szarpac i wyzywac :)
Ostatnio w samolocie pewna pani dobrze po 40 ale odstawiona jak malolata - pila sobie piwko jedno za drugim ( przed wejsciem na poklad moze tez ? ) - Jak to czasami bywa wzielo ja na wymioty a ze akurat byl zakaz wstawania to musiala poratowac sie woreczkiem.
Jakby malo tego bylo to w momencie jak samolot podchodzil do ladowania to ona wstaje wyciaga swoj bagaz podreczny i leci w kierunku wyjscia i mowi ze ona chce wyjsc :)
Adrian
wow to jest zdecydowanie zaduzo :)
Moja miejscowosc w PL jest przy granicy z niemcami - ostatnio dojazd zajal mi okolo 17 godzin od wyjscia z domu w UK do wejscia do domu w PL
Jadac pierwszy raz do anglii podrozowalem autobusem i pamietam jak dzis te pijane mordy biegajace do kibla co 5 minut - 3 kolegow zrobilo sobie impre a na koncu 2 z nich sie zaczelo szarpac i wyzywac :)
Ostatnio w samolocie pewna pani dobrze po 40 ale odstawiona jak malolata - pila sobie piwko jedno za drugim ( przed wejsciem na poklad moze tez ? ) - Jak to czasami bywa wzielo ja na wymioty a ze akurat byl zakaz wstawania to musiala poratowac sie woreczkiem.
Jakby malo tego bylo to w momencie jak samolot podchodzil do ladowania to ona wstaje wyciaga swoj bagaz podreczny i leci w kierunku wyjscia i mowi ze ona chce wyjsc :)
Adrian