Soton TV

[Sotonski]

dodam jeszcze ciekawostke, ze jak budowano Spitfire'y to nie bylo jeszcze mostu itchen, ale mieli maly prom na lancuchy, ktorym transportowali samoloty oraz kozystala z niego zarzeczna ludnosc. Teraz mowia, ze dalej tam jest ten lancuch i ze trzeba uwazac, bo jak sie za mocno pociagnie, to mozna Soton przyciagnac do Woolston :)

[madziula]

hehe a propos benny'ego hilla w pracy pytalam jednego z angoli czy wie gdzie jest pochowany a on na to kto to byl? heh
no prawa autorskie i kasa to tez jeden z aspektow ktory trzeba wziac pod uwage ale to moze pozniej, najpierw skupmy sie na idei. i tez w koncu zdecydujmy co to ma byc....
ok ja juz lece

[Sotonski]

Odn. Bennyego, to sam bylem zdziwiony, ale dla lokalnych byl to zwykly aktor. To dla nas byl to wielki czlowiek. Dla nas i calego swiata ale nie dla Anglikow. Sotonczycy naprawde niewiedza nic o nim.

Odn. projektu...kombinujmy dalej...idea jest ok...pozniej przyjdzie czas na aspekty koncowe :D

[Wujek Kazek]

Skoro szukany jest cel i przesłanie, nazwijmy to roboczo filmu, to mój pomysł jest mniej więcej taki:

Niech to będzie niedługa reklamówka - spot bądź co najwyżej krótkometrażowy reportaż, którego odbiorcami będą Anglicy i inne narodowości zamieszkujące Southampton. Będzie on przedstawiał Polaków z ich jak najlepszej strony - pracowitych i rzetelnych ludzi, ale także otwartych na inne kultury, gotowych na zaakceptowanie rzeczywistości, którą wybrali by wieść w niej swoje życie.

Mógłby to być materiał nagrany np. w miejscach pracy, domach czy w czasie wolnym. Chodzi o to, by zaprezentować nas w taki spośób, by przełamać niektóre stereotypy, jakimi w stosunku do nas posługują się inne nacje.

Ewentualne dialogi należało by przetłumaczyć na angielski i wyświetlać jako napisy, a na ścieżkę dźwiękową wykorzystać naturalnie jakieś polskie kawałki dobrej muzy. Ogólnie pozytywny obraz Polaków w Southampton. :D

Co Wy na to?

[madziula]

tak, tak, tat ja jestem za. Wlasnie o takie cos mi chodzilo cos aby pokazac anglikom nas samych i wlasnie aby przelamac stereotypy jak wujek powiedzial. No i oczywiscie myslalam o tym jako ze tworcami i pomyslowcami sa Polacy to mowienie po polsku with englich subtitles :wink:

[Sotonski]

podoba mi sie Wasz pomysl...
Nie mozemy jednak pokazac jak najlepszego obrazu Polakow, bo znalezienie "aktorow" zajmie zbyt duzo czasu.....niestety.
Bardziej jednak jestem za tym, aby pokazac prawde oraz co najwazniejsze wytlumaczyc styl bycia....tak samo jak wiekszosc Polakow nie rozumie stylu bycia Anglikow i o tym tez mozna by nakrecic osobny material.
Stad biora sie konflikty i niezrozumienie.
Ufam tak czy inaczej, ze stworzymy dobry obraz, be rezyserow bedzie sporo.

Pierwsze pytanie: Zalozmy ze reportaz:
Na luzie, na serio, czy posrednio?

Piszmy - samo sie wyklaruje

BTW. Wlasnie wrocilem z miasta gdzie krecilem maly material. Zaczepila mnie para anglikow i spytali zyczliwie co robie? Odpowiedzialem, ze staram sie zabi nude po ciezkim dniu pracy. Ona spytala czy jestem polakiem....przytaknalem...a on "to zacznij krecic Polakow, moze to obejza, przerazi ich ich wlasny obraz i wyjada do Polski".
I w tym momencie ona zaczela na goscia najezdzac a do mnie zebym sie nie przejmowal, bo to alkoholik. Zatkalo mnie. To przykre, ale to fakt.
Proponuje - aby obraz wyszedl profesjonalnie - postawic samych siebie po za narodowoscia tzn bardzo obiektywnie, tak jak to robia dobrzy dziennikarze.
Pozdrawiam

[madziula]

tak, tak ale czy ja wiem czy ze znalezienie aktorow zajmie duzo czasu, hmm nie sadze ja moge wziac wszystkie rolki

[Sotonski]

....zapomnialem dodac, ze okolo 20 minut pozniej na Tesco Express na Portswood zatkala mnie taka scena:
Stoi "polaczek" rozneglizowany po drugiej stronie ulicy od Tesco i prowadzi rozbudowany dialog z kolega, ktory odziwo stal w sklepie!
"Ku**y i Chu*e" lataly jak skowronki, a ze kolega w sklepie nie slyszal za bardzo, to nasz bohater wtoczyl sie na droge, aby zwiekszyc prawdopodobienstwo uslyszenia, co zaowocowalo pojawieniem sie kolejki samochodow, ktore aby delikwenta nie przejechac zatrzymaly sie.
Szlag mnie tafil jak zaczalem goscia nagrywac ale padla mi bateria, bo obraz godny bylby Mariusza Maxa Kolonko.

[Sotonski]

Madziula...bedziemy Cie charakteryzowac jak Eddie Murphy w Gruby i chudszy, ktory gral cala jego rodzine :)

[madziula]

hehe :wink:
no nie dziwie sie tez bym tak zareagowala, tak to jest ze przez takich balwanow reputacja sie niszczy...



mysle zeby nie robic naszej "prezentacyyyjjjii" jako tylko komedii, czy tez w absolutnej powadze. Komedia moze sie anglikowi wydac nie taka smieszna, z kolei powaga absolutna zanudza...

[Sotonski]

Masz racje.
Dowiedzmy sie co "sie sprzedaje", czyli jakim przekazem mozemy trafic do Nich.

Materialow o Polakach bylo juz wiele i malo ktory pokazuje cos w naprawde zrozumialy sposob.
I tak: Anglicy robia kiepskie programy o nas, bo nas nie znaja, a Polska TV nakreca w sposob, ktory powstal w latach 50-tych, bo czy wyobrazasz sobie w polskiej TV reportaz w takim stylu, jaki mozna ogladac na kanale "E"? NIe ma szans i dlatego postaje luka, w ktora mozemy z powodzeniem zainwestowac - jestesmy w koncu Polakami :)

[e-admin]

Dzisiaj dostałam maila od Chanel Four :

We are currently making a series about family life and are keen to reflect different communities and cultures that make up the UK . The Polish community has yet to be represented and it would be fantastic to find an outgoing, hard working polish family for the program. I thought you could do an article on the program and cover our search to find a family in Southampton . It would be great to hear from you and talk through the program some more.

So I did. :) Więc jednak TV zawita na łamach Sotlandu. :)

[Sotonski]

a miala niezawitac? :D

[e-admin]

oczywiście, że miała zawitać ! :)

[Sotonski]

A gdzie Wujek Kazek? Offline?

i czy doszly zdjecia Ewelina26?