Wędkarstwo
Mam pytanko!Czy ktoś z Was orientuje się gdzie można fajnie powędkować?Mam zamiar ze szwagrem w wolnych chwilach połowić,ale jesteśmy zieloni w te klocki(jako takie pojęcie mamy),czy wymagane są jakieś pozwolenia itd.Gdze można łowić?ps.ostatnio byliśmy na łowisku w Romsey i tu szok polakom wstep wzbroniony(polecenie szefa,ponoć kradniemy ryby!).My mamy pokojowe zamiary poza miłym spędzeniem czsu o nic nam nie chodzi.Pozdrawiam i czekam na informacje.
Jeszcze dzisiaj bylam w The Riverside Park i widzialam kilkoro mezczyzn lowiacych ryby w rzece, niestety nie jestem w stanie powiedziec ci,czy maja na to jakies specjalne zezwolenia, jedno jest pewne, siedzieli nie przy centralnej alei spacerowej tylko w pewnym oddaleniu i nikt ich nie legitymowal, wejscie tam jest za darmo.
- cuma
- Zawodowiec
- Posty: 1371
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
- Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)
o ile wiem licencję trzeba mieć i można ją kupić na poczcie, w odróżnieniiu od Polski tutaj to nie jest związane z żadnym kursem. po prostu płacisz i łowisz. no fakt niestety, że Polacy złowione ryby często zabierają do domu czego robić nir można z wyjątkiem ryb morskich. z azabranie ryby z rzeki, stawu czy innego akwenu możesz zapłacić nawet Ł2tys :o więc nie polecam. na niektórych łowiskach musisz też wykupić dodatkową licencję, jeżeli chcesz łowić w nocy.
wbrew pozorom nigdy nie łowiłem, ale mam kolegów wędkarzy. dowiem się więcej 2moro i zapodam detale
wbrew pozorom nigdy nie łowiłem, ale mam kolegów wędkarzy. dowiem się więcej 2moro i zapodam detale
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
ja znam fajne miejsce jak sie jedzie na eastligh sa nawet jakies takie zbiorniki wodne i tam nawet sie rozkladaja z namiotami panowie wedkarze.trzeba skrecicic w lewo na wysokosci lotniska hmmm ciekawe czy po tym jak tlumaczy blondunka mozna dojechac tam tez jest mini kolejka moze to was naprowadzi na trop.miejscowka fajna polecam
[img]http://img.userbars.pl/23/4487.png[/img] [img]http://img.userbars.pl/32/6346.gif[/img]
Bóg mnie stworzył,diabeł opętał.Na zawsze będę
grzeszna i święta...
gg:2306643
Bóg mnie stworzył,diabeł opętał.Na zawsze będę
grzeszna i święta...
gg:2306643
Przy wyjeździe z Soton w kierunku New Forest, a dokładnie między Totton a trasą M27 jest kilka jeziorek: Broadnlands Lake, Meadow Lake, Little Testwood Lake i Testwood Lake, na których można łowić. Nie wiem na 100%, czy na wszystkich z nich, ale na pewno na Broadlands i Little Testwood.
Jeziorka, o których wspomniała Nadia to teren Lakeside Country Park, a nieopodal jest jeszcze Park Pond.
W obrębie samego miasta można znęcać się nad rybkami na Millers Pond, w pobliżu stacji kolejowej Sholing, a nawet w parku The Common na akwenie lakonicznie zwanym The Lake :D
Udanego połowu!
Jeziorka, o których wspomniała Nadia to teren Lakeside Country Park, a nieopodal jest jeszcze Park Pond.
W obrębie samego miasta można znęcać się nad rybkami na Millers Pond, w pobliżu stacji kolejowej Sholing, a nawet w parku The Common na akwenie lakonicznie zwanym The Lake :D
Udanego połowu!
- cuma
- Zawodowiec
- Posty: 1371
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
- Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)
Lunkoooo :wink:
Wujek także wędkuje? :wink: nie wiem na pewo ale wędkarze mówią że w Common Park (podobno! w każdym parku) mogą łowić tylko członkowie klubów wędkarskich. nie wiem niestety jak można się do nich zapisać, a przyjemność taka kosztuje rzekomo ok Ł100/year. aha i nie sugeruj się tym że jeżeli KTOŚ GDZIEŚ łowi to i Ty możesz :? czasem w miejscach fdzie tego robić nie można łowią małolaty, którzy są po prostu bezkarni. Ewelina coś o tym wie niestety :(
do łowienia ryb w jakimkolwiek miejscu uprawnia Rod Licence. do nabycia na każdej poczcie i taka przyjemność kosztuje rocznie Ł24,50.
a co do łowisk, na pewno Southampton Water - Bettern, Woolston - jeżeli preferujesz rybki morskie. wielu wędkarzy można spotkać także Itchen Channel, m.in. w okolicach Winchesteru, gdzie kanał przepływa pod autostradą M3. widuję też często łowiących na Anton River i Test River - okolice drogi A 3057 między Stockbrigde a Andover.
a ostatnio qmple przetestowali stawy w Ringwood. wjeżdżając od strony Soton trzeba skręcić na rondzie na drogę A 338 w kierunku Salisbury i za zakładami John Deere w lewo. to są prywatne stawy więc trzeba wykupić pozwolenie za Ł8/day w sklepie wędkarskim gdzieś w centrum Ringwood, niedaleko wspomnianego ronda.można tam zlowić m.in. pokazne karpie, leszcze czy szczupaki. Ł11 kosztuje pozwolenie na połów po 10pm, ale taka przyjemność tylko dla członków klubu wędkarskiego czy jak tam tą cholerę zwą :wink:
na dziś wystarczy informacji zwłaszcza że więcej nie pasiadam
udanych łowów!
Wujek także wędkuje? :wink: nie wiem na pewo ale wędkarze mówią że w Common Park (podobno! w każdym parku) mogą łowić tylko członkowie klubów wędkarskich. nie wiem niestety jak można się do nich zapisać, a przyjemność taka kosztuje rzekomo ok Ł100/year. aha i nie sugeruj się tym że jeżeli KTOŚ GDZIEŚ łowi to i Ty możesz :? czasem w miejscach fdzie tego robić nie można łowią małolaty, którzy są po prostu bezkarni. Ewelina coś o tym wie niestety :(
do łowienia ryb w jakimkolwiek miejscu uprawnia Rod Licence. do nabycia na każdej poczcie i taka przyjemność kosztuje rocznie Ł24,50.
a co do łowisk, na pewno Southampton Water - Bettern, Woolston - jeżeli preferujesz rybki morskie. wielu wędkarzy można spotkać także Itchen Channel, m.in. w okolicach Winchesteru, gdzie kanał przepływa pod autostradą M3. widuję też często łowiących na Anton River i Test River - okolice drogi A 3057 między Stockbrigde a Andover.
a ostatnio qmple przetestowali stawy w Ringwood. wjeżdżając od strony Soton trzeba skręcić na rondzie na drogę A 338 w kierunku Salisbury i za zakładami John Deere w lewo. to są prywatne stawy więc trzeba wykupić pozwolenie za Ł8/day w sklepie wędkarskim gdzieś w centrum Ringwood, niedaleko wspomnianego ronda.można tam zlowić m.in. pokazne karpie, leszcze czy szczupaki. Ł11 kosztuje pozwolenie na połów po 10pm, ale taka przyjemność tylko dla członków klubu wędkarskiego czy jak tam tą cholerę zwą :wink:
na dziś wystarczy informacji zwłaszcza że więcej nie pasiadam
udanych łowów!
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
- pablo_el_diablo
- Bardzo odważny
- Posty: 904
- Rejestracja: pt cze 15, 2007 3:55 pm
- Lokalizacja: Zwoleń / Soton
heh zapomniales dodac ze aby zabrac rybke ze soba dodomu trza za nia zaplacic, oczywiscie oplata niezalezna od oplaty za wjazd na lowisko, dzies to slyszalem sprostujcie jak sie myle
[img]http://img9.imageshack.us/img9/1132/newmz.gif[/img]
- cuma
- Zawodowiec
- Posty: 1371
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
- Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)
o qrde nie wiedziałem że tak jest :? to jeszcze podpytam, ale i tak można chyba tylko morskie rybki zabierać.
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
Nie, drogi Cumo, nie wędkuję. Jestem wręcz przeciwnikiem wyciągania ryb z ich naturalnego środowiska dla "sportu", dlatego też nazwałem to celowo znęcaniem się nad nimi. Nie uznaję kaleczenia żywych stworzeń dla przyjemności jedynie po to, by musieć je potem wrzucić z powrotem do stawu, by następnie złapały się na haczyk innego "sportowca" itd.
Osobiście na zwierzaki poluję tylko z aparatem fotograficznym, bo o wiele więcej radości czerpię z oglądania ich żywych i nie poranionych, a informacje na temat miejsc do wędkowania zaczerpnąłem jedynie z mapy topograficznej okolic Soton z zaznaczonymi na niej miejscami do wędkowania oraz własnych obserwacji :D
Dziwię się też (jako laik w tym temacie), że maniakalni wędkarze poświęcają temu zajęciu tyle zachodu. No bo, czy żeby wyciągnąć tego biednego karpika z wody nie wystarczy kij, żyłka, haczyk i robak, ewentualnie kawałek ciasta Po co ta cała otoczka z fantastycznie lekkimi, elastycznymi, teleskopowo rozkładanymi i Bóg wie jeszcze jakimi wędkami, kołowrotkami, spławikami, o najbardziej wymyślnie przyrządzonych rodzajach przynęt już nie wspomnę? Rybie i tak wszystko jedno, czy zawiśnie za chwilę za pyszczek na haczyku z chromowanej stali, czy z tytanowego stopu, nieprawdaż?
Myślę, że wędkarstwo to jedynie moda, zjęcie, które podobnie jak np. gra w golfa jest kreowane na rozrywkę dla "ekspertów".
Mimo wszystko, życzę wszystkim wędkującym spełnienia w tym hobby.
Osobiście na zwierzaki poluję tylko z aparatem fotograficznym, bo o wiele więcej radości czerpię z oglądania ich żywych i nie poranionych, a informacje na temat miejsc do wędkowania zaczerpnąłem jedynie z mapy topograficznej okolic Soton z zaznaczonymi na niej miejscami do wędkowania oraz własnych obserwacji :D
Dziwię się też (jako laik w tym temacie), że maniakalni wędkarze poświęcają temu zajęciu tyle zachodu. No bo, czy żeby wyciągnąć tego biednego karpika z wody nie wystarczy kij, żyłka, haczyk i robak, ewentualnie kawałek ciasta Po co ta cała otoczka z fantastycznie lekkimi, elastycznymi, teleskopowo rozkładanymi i Bóg wie jeszcze jakimi wędkami, kołowrotkami, spławikami, o najbardziej wymyślnie przyrządzonych rodzajach przynęt już nie wspomnę? Rybie i tak wszystko jedno, czy zawiśnie za chwilę za pyszczek na haczyku z chromowanej stali, czy z tytanowego stopu, nieprawdaż?
Myślę, że wędkarstwo to jedynie moda, zjęcie, które podobnie jak np. gra w golfa jest kreowane na rozrywkę dla "ekspertów".
Mimo wszystko, życzę wszystkim wędkującym spełnienia w tym hobby.
- cuma
- Zawodowiec
- Posty: 1371
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
- Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)
zapomniałeś jeszcze Wujku o nieodlącznym kapelusiku, kamizelce, specjalnym krzesełku, i czego tam jeszcze wędkarze używają
no to widzę że wolimy podobne sporty :wink:
no to widzę że wolimy podobne sporty :wink:
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
chwila moment Panowie...no to teraz juz zaden wedkarz sie nie odezwie... ale sie narobilo ;)
"jestes tu tylko na chwile wiec ciesz sie ta chwila"
GG 11122025
[url=http://userbars.pl/Userbar/23002,Tatry.htm][img]http://img.userbars.pl/116/23002.jpg[/img][/url]
GG 11122025
[url=http://userbars.pl/Userbar/23002,Tatry.htm][img]http://img.userbars.pl/116/23002.jpg[/img][/url]
- cuma
- Zawodowiec
- Posty: 1371
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
- Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)
takk sobie brutalnie żartujemy Kasiu :wink:
no fakt ja nie łowię ale nie mam nic przeciwko. myślę że te rybki wcale nie cierpią, a podobnie jak w łowiectwie selekcja jest wsakzana. na polowania też nie chadzam ale popieram i jako sport i jako opiekę nad zwierzętami. wbrew pozorom myśliwi oddają duże usługi zwierzętom. oczywiście prawdziwi z powołania, a nie ci kt na polowaniach głównie chleją wódę. i podobnie jest z wędkarstwem
no fakt ja nie łowię ale nie mam nic przeciwko. myślę że te rybki wcale nie cierpią, a podobnie jak w łowiectwie selekcja jest wsakzana. na polowania też nie chadzam ale popieram i jako sport i jako opiekę nad zwierzętami. wbrew pozorom myśliwi oddają duże usługi zwierzętom. oczywiście prawdziwi z powołania, a nie ci kt na polowaniach głównie chleją wódę. i podobnie jest z wędkarstwem
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]