W zeszlym miesiacy spedzilam kilka dni wlasnie w tej czesci Londynu.
Jak dla mnie jest on zbyt duzy na jednorazowe zwiedzanie,wiec od prawie 2 lat robie to na raty.
Pierwsze kroki skierowalismy do Parku Greenwich,w ktorym badz w malej odleglosci od niego znajduja sie wszystkie godne obejrzenia obiekty.
Oczywiscie przede wszystkim Królewskie Obserwatorium Astronomiczne z poludnikiem 0(mozna wydrukowac certyfikat potwierdzajacy pobyt tam

Warto tez przezyc cos nowego i udac sie na spacer pod Tamiza tunelem dla pieszych oraz odwiedzic muzeum okretu Cutty Shark-on sam jest zasloniety,poniewaz kilka lat temu doszlo do powaznego pozaru,prawdopodobnie podpalenia i teraz jest odnawiany,choc zapach spalenizny nadal czuc.
Wklejam kilka zdjec z wycieczki do Greenwich :)





