
to chyba jedyna chwila w roku kiedy można podejść do kręgu i dotknąć kamieni WOW

mamy w tej chwili 10 osób na liście, na miejscu spotykamy się jeszcze z ekipą z forum PlinUK
Mamy wolne 3 miejsca jak ktoś chce się dołączyć :)Of course, the biggest mystical site in the UK is Stonehenge. Gone are the days when there were running battles between modern day druids and the police: one side determined to see in the summer with ancient ritual and the other side equally determined that it was Un-British, Un-Christian, Un-Hygienic and generally Un. English Heritage, who look after Stonehenge, have now got their act together and apart from the wholly reasonable requests not to climb all over their uniquely important monument, they have adopted a positively welcoming attitude. Good on them. Access to the site is from 8.30 pm on Wednesday 20th June to 8.00 a.m on the Thursday morning.
Ceremonie nawiązujące do pogaństwa odbywają się i w innych starodawnych miejscach kultu – od Stonehenge w Anglii po Górę św. Anny na Śląsku. Do Stonehenge na coroczne obrzędy przesilenia letniego zjeżdża tłum, od druidów po czarownice, by czcić rytm zmian w naturze. Tu też obowiązują dawne stroje. Przywiązanie do starożytnej oprawy jest znamienne: nawet gdy skandynawscy neopoganie spotykają się nie w dawnych miejscach kultu, a we współczesnych lokalach, starają się wyglądać, jakby właśnie zeszli na ląd z łodzi wikingów.
Nie do końca wyjaśniona zagadka pochodzenia i przeznaczenia Stonehenge przyciąga rzesze turystów przez okrągły rok. Jest to również miejsce obrzędów współczesnych druidów. Znajduje się ono 13 kilometrów od Salisbury w hrabstwie Wiltshire, w południowej Anglii
Niedawno w tutejszej prasie przeczytałam wywiad z niejakim Talochem, współczesnym druidem. Jego życie, religia i uroczyste obchody wschodu słońca 22 czerwca przypomniały mi moją wizytę w Stonehenge, jednej z najsłynniejszych budowli megalitycznych z epoki neolitu oraz brązu.
Choć wcześniej obejrzałam wiele zdjęć z Stonehenge, to widok kręgów wznoszących się na łagodnym wzgórzu otoczonym zielonymi pastwiskami dla owiec wywołał na mnie ogromne wrażenie. Obudził dawno nie odczuwaną radość poznawania miejsc wyjątkowych i tajemniczych. Od 1968 roku budowla jest pod opieką UNESCO i znajduje się na liście obiektów należących do English Heritage. Przyległe tereny patronuje National Trust .
Miejsce to, prawdopodobnie związane z kultem księżyca i słońca, symbolizujących kobietę i mężczyznę, doskonale nadawało się do odrodzenia religii druidów w XIX wieku, pomimo protestów archeologów, przestrzegających przed mieszaniem tradycji druidów epoki żelaznej i dużo późniejszym brytyjskim nurtem.
Na nic jednak zdały się przestrogi naukowców. Do dzisiejszego dnia, w trakcie przesilenia letniego, pielgrzymują do Stonehenge rzesze neo-druidów, pogan, neo-pogan by uroczyście powitać ten najważniejszy wschód słońca w tajemniczym, kamiennym kręgu.
Tak też czyni druid z zakonu Dolmen Grave. Do siedemnastego roku życia nosił banalne imię i nazwisko, aby ostatecznie przybrać imię Taloch, co oznacza przejrzystą mgłę. Jego rodzice również byli druidami, tak jak i jego szkolny nauczyciel. Dlatego przyjęcie druidycznych praw było dla niego czymś naturalnym i oczywistym. Podstawą tej religii jest niepodważalna wiara w nieśmiertelność duszy, reinkarnację oraz w potęgę silnej woli pokonującej wszelkie przeszkody. Wierzy też w moc uroków i czarów, opartej na wiedzy, mądrości i miłości.
Dlatego też, corocznie uczestniczy w obchodach letniego przesilenia. To wielka, całonocna uroczystość, której towarzyszy muzyka grana na tradycyjnych instrumentach. Przed wschodem słońca druidzi ubierają odświętne szaty i zakładają na głowę poroża jeleni. Następnie procesja okrąża kamienne kręgi by zakończyć marsz w środku, u stóp kamienia ofiarnego. Śpiewy i tańce zamierają wraz z pojawieniem się pierwszych promieni słońca, padających dokładnie na osi kamiennej podkowy.
Być może tak właśnie działo się przed wiekami, bowiem archeolodzy twierdzą, że Stonehenge wzniesiono około 5 tysięcy lat temu. To dwa kręgi z których zewnętrzny o średnicy 100 metrów, otacza wewnętrzny, w kształcie podkowy mający zaledwie 30 metrów. W środku mieści się pięć trylitów o wysokości 9 metrów każdy. Przed trylitami stoi 19 mniejszych głazów. Natomiast krąg wewnętrzny to 30 bloków o wysokości 4,2 metra każdy. Pierwotnie, na każdym z nich ułożona była kamienna płyta tworząc zamknięty krąg. Rów i wał ziemny otaczający głazy stanowią krąg zewnętrzny.
Ta zagadkowa budowla od dawna budziła wielkie zainteresowanie naukowców. Między innymi brytyjski astronom, Gerald Hawkins, udowadnia, że kamienne kręgi służyły do obliczania momentu zaćmienia słońca.
Jest też inna niewyjaśniona tajemnica. Do tej pory nikt nie potrafi logicznie wytłumaczyć w jaki sposób twórcy tej gigantycznej budowli zdołali przetransportować na miejsce kamienne głazy. Wiadomo bowiem, że te największe, granitowe, pochodzą z okolic Malborough Downs, miejscowości leżącej o około 30 kilometrów od Stonehenge, natomiast mniejsze sprowadzono z Walii, oddalonej o 250 kilometrów !
Ma na to jednoznaczną odpowiedź jeden ze średniowiecznych kronikarzy. Geoffrey of Monmouth w swoim dziele Historia Reum Britanniae. Beztrosko mieszając brytyjskie legendy z własnymi opowieściami, czyni odpowiedzialnym za wszystko Merlina, znanego powszechnie czarownika z Legend Króla Artura. Wszechpotężny Merlin przeniósł kręgi z Irlandii, gdzie na górze Killarus postawili je Giganci, wcześniej sprowadzając budulec z Afryki.
Bardziej prawdopodobna wydaje się etymologia nazwy Stonehenge. Pochodzi od trzech słów: staro angielskiego stãn, oznaczającego kamień, hencg, otaczać lub hen(c)en czyli szubienica. Rzeczywiście, kamienne płyty ułożone poziomo na innych pionowych głazach mogą z daleka wywołać takie skojarzenia.
Stonehenge pozostaje również nieustannym wyzwaniem dla wielu naukowców. Ostatnio, w jednym z programów BBC 4, miałam okazję poznać wyniki kolejnego eksperymentu naukowego. Otóż, w specjalnie na tą okazję zbudowanej replice kręgów przeprowadzono eksperymenty udowadniające, że o świcie przesilenia zimowego, pierwszy promień świetlny pada dokładnie na środek podkowy kamiennej tak jak i w lecie. Czyżby kręgi służyły także do ustalania rozpoczęcia pory zimowej? Kolejne próby akustyczne dowiodły, że środkowa kamienna podkowa ogniskuje nie tylko światło lecz również i dźwięk, czyniąc z tego miejsca doskonałą akustycznie konstrukcję. Trzeba było wielu wieków doświadczeń i trudu ludzkiego umysłu by współcześni architekci doszli do tych samych wyników, stosując podobne rozwiązania w ultranowoczesnych teatrach i salach koncertowych.
Majestat miejsca i jego tajemnicza przeszłość nie przeszkodziła współczesnym turystom dokonać znacznych dewastacji. Na początku XX wieku sporo głazów niebezpiecznie chyliło się ku upadkowi, prawdopodobnie po rozlicznych próbach wspinaczki spragnionych mocnych wrażeń odkrywców. Na szczęście trzykrotnie prowadzone prace konserwatorskie doprowadziły Stonehenge do obecnego stanu.
Od tej pory zwiedzający poruszają się wyłącznie po ściśle wytyczonym chodniku, okrążając budowlę z zachowaniem dużej odległości od zabytku. Dlatego również i ja nie miałam najmniejszej szansy podejść bliżej do kręgów. W tym kolejnym przystanku turystycznego businessu, od wczesnych godzin porannych, codziennie kłębią się tłumy gorączkowo robiące sobie zdjęcia na tle kamiennych budowli. Tłoczno szczególnie w miejscu, gdzie wyznaczony chodnik znajduje się najbliżej głazów. Trzeba ogromnej siły wyobraźni aby poczuć niezwykły charakter miejsca i zastanowić się nad możliwościami ludzkiego geniusza.
Fun places to be at the Summer Solstice
1. Stonehenge - in the magnificent circle with 30,000 others - celebrating the midsummer sunrise!
2. Avebury - in amongst the towering stones or standing on the surrounding bank for a panoramic view.
3. Ireland - Newgrange is a brilliant place to be, but you need to win a ticket to gain entry to this one, but you can still join others at standing stones around Drombeg, Beara and Kenmare to watch how they align with the sun on the 21st.
4. Orkney, Scotland - week long festival of music, literature and drama at the St Magnus Festival - watch the midsummer sunrise from the amazing Ring of Brodgar.
5. Sweden - 'Midsommar' is celebrated traditionally - often wearing traditional folk costumes - around the Majstång, a tall maypole covered with flowers, and fun solstice parties with lots of vodka are held in Gotaland and the Oland islands.
6. Finland - 'Juhannus', Finland's Flag Day is also celebrated on the same day, so Finnish flags are displayed all around the country from Midsummer's Eve to the evening of the following day. Bonfires (kokko) are lit and maypoles are danced around - originating from old rituals of fertility, cleansing and the banishing of evil spirits. Homes are decorated with flowers and birch branches.
7. Reykjavik, Iceland - many gather to celebrate the midnight sun on the longest day of the year. The solstice comes after a month of endless sunshine, during which the sun never sets. Feasting and partying continues through the early hours of the midsummer morning.
8. Denmark - St. John's Eve is celebrated the night before the Summer Solstice - bonfires on the beach, by lakes and in parks with picnics and songs are traditional.
9. Poland - 'Noc Swietojanska', St. John's Night on midsummer's day it is traditional for the men to dress up as pirates, and for the girls to throw Solstice wreaths made of wild flowers into the Baltic Sea, lakes or rivers.
10. Latvia - 'Jani' is an important national holiday, celebrated with bonfires, drinking beer, singing and jumping over the bonfire wearing wreaths made of flowers for girls and oak leaves for the men. It is also traditional to attach small oak branches with leaves to cars.
At the North Pole, and everywhere north of the Arctic circle (66'30" degrees north latitude) the Summer Solstice means 24 hours of daylight - a good reason to party!
kilka karawanów i ich pijanych lub nie, właścicieli którzy prosili nas byśmy podpisali petycje mającą na celu walkę o całodobowy dostęp do kamieni