Uwielbiam tam jeździć, oglądać i grzebać .. ostatnio kupiłam ten obraz z 1973 roku Richarda Grasby ( pewnie nieznany) zaaaaaaaa 1 funta !!!! a to tylko dlatego, ze w 3 miejscach rama jest uszkodzona ( dla mnie to nawet lepiej, wyglada on starzej ;) ).

Oczywiście temu niedzielnemu wyjazdowi towarzyszy cały rytuał + stołowanie się w budkach ( boski bacon burger z cebulka ) :) trzeba chodzić powolutku, grzebać ,robić przerwy na odpoczynek by oczka odpoczęły i niczego nie przegapiły ;) ....itp ...